Historia nigdy nie jest czarno-biała, a takie jej przedstawianie to daleko idące uproszczenie, które wielokrotnie prowadzi do jej zniekształcania i zakłamywania. W dniu "Żołnierzy Wyklętych" przypomnieli o tym przedstawiciele radomszczańskiego SLD.
Wśród gloryfikowanych przez prawicę "Żołnierzy Wyklętych" było wielu przestępców, morderców i bandytów. SLD w Radomsku przypomniało, że wychwalani przez rząd PiS partyzanci nie byli bez skazy.
W czwartek 1 marca działaczki i działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomsku uczcili ofiary "wyklętych".
Przedstawiciele SLD zapalili znicz na grobie Andrzeja Chodury, pedagoga, działacza społecznego, wychowawcy młodzieży, organizatora i dyrektora Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Radomsku, zamordowanego w 1946 roku właśnie przez "Żołnierzy Wyklętych".