Dokładnie 25 lat temu Zgromadzenie Narodowe uchwaliło obowiązującą dziś Konstytucję RP. Pracę nad tym nowoczesnym dokumentem, spełniającym wszelkie demokratyczne standardy i odpowiadającym na wyzwania współczesności trwała 5 lat, a zakończyła się ogólnopolskim referendum, w którym Polki i Polacy powiedzieli TAK nowej Konstytucji.
O tym wydarzeniu przypomnieli dziś politycy i działacze Lewicy, rozdając w Łodzi egzemplarze Konstytucji RP z podpisem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
"Demokracja, praworządność, równe prawa i narzędzia skutecznie odpowiadające na współczesne zagrożenia. To wszystko daje nam Konstytucja RP, opracowana przez Lewicę i prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Jej uchwalenie, 25 lat temu, było możliwe dzięki współpracy i porozumieniu" - stwierdził poseł Tomasz Trela.
"Aby upamiętnić wydarzenia sprzed ćwierć wieku, postanowiliśmy rozdawać dziś Łodzianom i Łodziankom Konstytucję RP. Ludzie chętnie ją brali i pytali, z jakiej to okazji. Dziś nad naszą Konstytucją zbierają się chmury. PiS próbuje wmówić Polkom i Polakom, że potrzebna jest zmiana Konstytucji, aby walczyć z rosyjskimi oligarchami i aby wydać pieniądze na wojsko. Jest to kłamstwo. Nie trzeba zmieniać ustawy zasadniczej, aby okiełznać zadłużenie, doprowadzić do porządku finanse publiczne oraz zdobyć fundusze unijne i zlikwidować Izbę Dyscyplinarną! Wszystko to, o czym mówi PiS, nie wymaga zmian w konstytucji" - zauważyła posłanka Anita Sowińska.
Zdaniem polityków Lewicy proponowane przez PiS zmiany w Konstytucji mają jedynie podzielić społeczeństwo i odwrócić uwagę od realnych problemów związanych z uchodźcami i zablokowanymi środkami unijnymi dla Polski w ramach KPO.
"Dziś Polska potrzebuje stabilności i stabilizacji. Grzebanie w Konstytucji na pewno stabilnością nie jest. Zwłaszcza gdy proponuje to grupa oszustów, która nie raz pokazała swój stosunek do ustawy zasadniczej" - dodała posłanka Sowińska.